wtorek, 15 kwietnia 2025

"Tatko" Izabela Tumas




 Debiuty, ach, debiuty. Kupujesz debiut i masz trochę loterię: albo utopisz pieniądze w czymś kiepskim, albo trafisz perełkę. TRAFIŁAM PEREŁKĘ.

"Tatko" - tytuł wskazuje, że będzie to opowieść o czyimś ojcu i tak jest, ale dla mnie jest to bardziej opowieść o córce, Małej. Tatko to Leon, Mała to jego córka.

Leon jest alkoholikiem. Dla kumpli od kieliszka,  sąsiadów, znajomych to człowiek wesoły, zaradny, brat-łata. Dla rodziny, żony czy córki to ktoś, kogo nigdy nie można być pewnym. Nie wiadomo, czy się z nim śmiać, czy też bać tego, co może mu przyjść do głowy. Skoro tytułowy bohater to alkoholik, najłatwiej byłoby napisać, że to książka o alkoholizmie, o tym, jak bardzo jest on destrukcyjny i tragiczny.

Tylko że nie.

sobota, 12 kwietnia 2025

"Dzieci Diuny" Frank Herbert


 Drodzy. Nie ma, że boli, że Mesjasza Diuny już  nie ma, koniec, historia się skończyła. Otóż nie. Lecimy dalej, zapnijcie  pasy.

Diuna nie ma już Paula Muad'diba, ale jest jego siostra Alia, która rządzi na Arrakis. Są dzieci Paula, Leto i Ganima, bardzo młode, ale z pamięcią całych pokoleń wstecz. Jest Jessica, która wycofała  się na Kaladan, ale z życia politycznego wcale się nie wycofała. Jest wreszcie Diuna, która bardzo się zmieniła,  zgodnie z wizją planetologa Liet Kynesa, i jest teraz zielonym rajem. Tylko czy to dobrze? Bez pustyni nie będzie czerwi, bez czerwi nie ma przyprawy, bez przyprawy nie będzie władzy, a Alia już zdążyła przyzwyczaić się do rządzenia.

czwartek, 10 kwietnia 2025

[Notes] Lamy A5 w twardej okładce


 Notes wpisuje się w grupę notesów "piórowych" w mojej kolekcji, czyli tych wyprodukowanych przez firmy zajmujące się głównie piórami wiecznymi.  Tutaj link do notki na ten temat.

Dane techniczne

- format A5: 145 x 210 mm 
- twarda okładka pokryta ozdobnym srebrnym  materiałem
- 192 strony
- gramatura papieru 90 g/m2
- liniatura: autorska Lamy, połączenie linii i kratki
- dwie wstążeczkowe zakładki
- zamknięcie na gumkę
- uchwyt na pióro (pen-loop)
- barwione na czarno brzegi stron
- z  tyłu kieszonka na luźne kartki
- notes jest szyty
- wyprodukowany we Włoszech
 

niedziela, 6 kwietnia 2025

"Wszystko czego szukasz, znajdziesz w bibliotece" Michiko Aoyama


Ten tytuł, ach, ten tytuł! Dla świeżo upieczonej (ledwie ponad rok) bibliotekarki był jak magnes. No i wydawnictwo bardzo efektywnie prowadziło kampanię promocyjną, brawa dla nich.

 "Wszystko czego szukasz, znajdziesz w bibliotece" to nie do końca powieść, to raczej zbiór opowiadań, w każdym z nich centralną postacią jest ktoś inny: czterdziestoletnia pracująca matka, młody człowiek bez pracy, emeryt. Wszyscy przeżywają jakiś kryzys, odczuwają pustkę, bezsens, czują się uwięzieni w swojej rzeczywistości i nie wiedzą, co dalej. I wszyscy po kolei trafiają do tej samej biblioteki i do tej samej bibliotekarki. To osoba bardzo oryginalna, trochę tajemnicza i bardzo skuteczna. I z całą pewnością przykuwająca uwagę!

czwartek, 3 kwietnia 2025

"Droga" Manu Larcenet (komiks na podstawie powieści Cormaca McCarthy'ego)


 Dawno temu czytałam  powieść McCarthy'ego. Postapokaliptyczny świat, ludzie walczący o przeżycie, zezwierzęceni, okrutni. I w tym wszystkim ojciec z synem. W drodze, ciągle w drodze, w poszukiwaniu jedzenia, schronienia, dobrych ludzi. Sensu życia. Ze świadomością,  że coraz trudniej to wszystko znaleźć.

sobota, 29 marca 2025

"Sprawa Abrahmaczika. W paszczy brunatnej hydry" Monika Kassner


 Monika Kassner jest znana ze śląskich kryminałów, w których główną rolę odgrywa radca prawny Adolf Jendrysek. W tym tomie radca wpada w naprawdę poważne kłopoty, bójcie się!

Jest rok 1934. Hindenburg (czyli Zabrze). W swoim mieszkaniu zostaje znaleziony martwy urzędnik państwowy, Leo Abrahamczik. Czy to samobójstwo,  na co wskazuje znaleziony list pożegnalny, czy też zabójstwo?  Nadburmistrz Hindenburga, Max Fillush twierdzi, że to drugie, ba, może już wskazać winnego - właśnie Jendryska. Automatycznie radca staje się ściganym i grozi mu realne  niebezpieczeństwo. Wtedy do akcji wkraczają jego przyjaciele oraz sojusznicy i starają się mu pomóc. Najlepiej byłoby,  gdyby odkryli tożsamość prawdziwego zabójcy. Normalnie zająłby się tym Jendrysek, ale nie może się pokazywać na mieście, nawet w domu nie może się schronić, cóż! Śledztwo dzieje się więc bez jego widocznego udziału, ale Adolf nie umie się powstrzymać od dedukcji i szukanie winnego jest hybrydowe, trochę zdalne, a trochę nie. 

sobota, 22 marca 2025

"Mężczyzna w celi" Jussi Adler-Olsen


 Dziesiąty tom przygód policjanta Carla Morcka to "Mężczyzna w celi". Carl jest tym mężczyzną, oskarżony o liczne przestępstwa ląduje w więzieniu. Grunt usuwa mu się spod nóg. Nie tylko jemu, równie zdruzgotani są jego koledzy z pracy, Assad, Gordon, no i oczywiście Rose. Zaś Mona, jego żona,  czuje się, jakby zawalił się świat. Nikt jednak nie załamuje rąk, tylko bierze się do pracy, zbadać, skąd się wzięło oskarżenie Carla o korupcję, handel narkotykami, zabójstwo i co tylko.

sobota, 15 marca 2025

"Rilla ze Złotych Iskier" L.M. Montgomery, tłum. A. Bańkowska


 Rilla, najmłodsza córka Anne i Gilberta Blythe'ów dostała imię po opiekunce Anne, Marilli. Rilla-ma-rilla - tak było w książce. W sytuacji, gdy imię Marilli spolszczono do swojskiej Maryli, brzmiałoby to Ryla-ma-ryla, a dziewczynka miałaby na imię Ryla. Zaiste, ślicznie.

sobota, 8 marca 2025

"Dzień tryfidów" John Wyndham


Lubicie książki postapokaliptyczne, gdzie ludzkość dopada potężna katastrofa? To może być epidemia, uderzenie meteorytu,  wojna nuklearna, gwałtowne zlodowacenie - cokolwiek, im  dziwniej,  tym  ciekawsza książka. Jeden z moich ulubionych gatunków literackich.  W serii Wehikuł czasu wydawnictwa Rebis ukazała się powieść Johna Wyndhama "Dzień tryfidów" - postapokalipsa jak  się patrzy!

O czym  to? Ano,  nagle ludzi na ziemi spotyka katastrofa, w przeciągu jednej nocy tracą wzrok. Nie wszyscy, ale zdecydowana większość. Zostali nieliczni widzący, zdezorientowani zaistniałą sytuacją nie mniej niż ślepcy. Co czeka ludzi? Rozpad systemu. Chaos. Przerażenie. Głód. Zagubienie. I mordercze tryfidy. 

sobota, 1 marca 2025

"Bóg Imperator Diuny" Frank Herbert


 Ech, jaka ja jestem na siebie zła! Przeczytałam tę książkę z niechęcią, zmuszając się do każdego kolejnego fragmentu. I po co mi to  było? Och, tak, wiem. Zamówiłam do biblioteki całą serię i chciałam  sprawdzić, czy było warto. Ze smutkiem stwierdzam, że jak dla mnie - nie bardzo.

niedziela, 23 lutego 2025

[Gra planszowa] "Chwała klanom", Egmont

 


"Chwała klanom. Narady kiltach" to gra planszowa wydana dopiero  co przez Egmont, autorzy to Gabriele Bubola i Leo Colovini.

Garść informacji technicznych:

- ilość graczy: 2-4
- sugerowany wiek graczy: 8-108 lat
- czas rozgrywki: ok. 20 minut
- pudełko: kartonowe, 18,5 x 14 x 6 cm
- w środku: karty, planszetki, kilka żetonów i instrukcja
 

wtorek, 18 lutego 2025

"Tylko cisza" Bohdan Petecki

 


Bohdan Petecki - raczej nie znacie tego nazwiska, dinozaury jak ja znają. Wypatrzyłam na półce szkolnej  biblioteki, wzięłam, przeczytałam. Ot, sentyment do starej polskiej sf.

Z przestrzeni kosmicznej nadlatuje statek, powracający z dalekiej wyprawy.  Załoga jest zdziwiona dziwną ciszą w eterze, tym, że na wezwania radiowe w większości odpowiadają im automaty. Spokojnie, nie stresujcie się, to nie żadna katastrofa, po prostu ludzie są zajęci czymś innym. I tu będzie trochę zdradzania fabuły, uprzedzam, choć i tak nie wierzę, że ktoś po to sięgnie po mojej recenzji, nie ma bata, poza tym ta książka ma pięćdziesiąt lat i nigdzie jej już nie ma. 

wtorek, 11 lutego 2025

"Sarek" Ulf Kvensler


 Zaintrygował mnie ten tytuł, umiejętnie reklamowany - wciągający thriller, odludne pustkowie, ludzie, którzy nie mają do siebie zaufania, dramaty... Najbardziej pociągało mnie miejsce akcji: Sarek, najstarszy park narodowy w Europie, położony w szwedzkich górach, zimny, bezludny, nieprzystępny. Wietrzyłam tu "zimną" książkę, dlatego ją przeczytałam.

poniedziałek, 3 lutego 2025

"Wielki chłód" Rosa Ribas, Sabine Hofmann




Od dziecka fascynowały mnie polarne opowieści (to przez Centkiewiczów, niechybnie), a z czasem ta fascynacja rozciągnęła się na książki po prostu „zimne”, gdzie lód i chłód odgrywa niebagatelną rolę.

Taki właśnie jest „Wielki chłód” dwóch autorek. Lata 50. XX wieku, Hiszpania. Trwa najmroźniejsza od kilkudziesięciu lat zima. Do małej górskiej wioski przyjeżdża Ana Marti, z redakcji tygodnika El caso”, aby zdobyć informacje o małej dziewczynce, którą zgłoszono jako stygmatyczkę.

piątek, 24 stycznia 2025

[Notes] Storage.it od Mark's Japan - A5


 Notatnik, który  nie potrzebuje piórnika*

Słóweczko wstępu: notes Storage.it wyprodukowany jest przez Mark's Japan,  założoną w 1982 roku. Firma stara się jak może, by  dostarczać klientom zarówno piękne, jak i użyteczne przedmioty - a takim właśnie ma być notatnik Storage.it. Sprawdzę to!

wtorek, 21 stycznia 2025

"Wartka śmierć" Robert Galbraith


 Bardzo, ale to bardzo lubię serię z Cormoranem Strike'm, zaczynam jednak mieć z nią problem. Długo trzeba czekać na kolejne części, a do tego każda kolejna jest coraz grubsza. Trudno taką książkę trzymać w ręku, naprawdę.

Dlatego też, z przekory, notka będzie krótka. 

sobota, 18 stycznia 2025

"W świetle nocy" Milena Wójtowicz




 Znacie Sabinkę, specjalistkę od BHP nienormatywnych? Kto zna, z upodobaniem przywita na kartach książki starą znajomą, a kto nie zna, to pozna, acz nienachalnie, bo jednak pierwsze skrzypce gra tu ktoś całkiem inny.

To Asia zwana Myszą, młode dziewczę, studiujące i pracujące, które pewnego pięknego dnia odkrywa z oburzeniem, że nie żyje. Oraz,  że jest wampirem. Doprawdy, też bym była oburzona.

wtorek, 14 stycznia 2025

"Wegetarianka" Han Kang




 Gdyby nie literacki Nobel, nie sięgnęłabym po "Wegetariankę". Przeczytałam jednak (zachęciła mnie też recenzja Dominiki, o tutaj) i właściwie nie wiem, co mam  sądzić.

Bohaterka książki,  Yǒng-hye, staje się wegetarianką, przestaje jeść mięso, zmienia się nie tylko jej jadłospis, ale i zachowanie.

piątek, 10 stycznia 2025

"Triumf owiec" Leonie Swann


 Otóż nie, ten triumf zdecydowanie  nie jest dla mnie. Pilnie wczytywałam s ię w opowieść snutą przez narratora, jak i przez owce, ale nijak nie rezonowało. Stado owiec, przywiezione na nowe miejsce przez ich pasterkę, wyczuwa, że wokół nich dzieje się coś dziwnego. Rosalinda (pasterka),  to wie.

Czerwień krwi na śniegu - czy to ludzka, czy zwierzęca krew? Czy dziecięce postrzeganie świata przez owce jest bardziej zabawne czy krindżowe? Bliskość zamku (mocno arystokratycznego) dodaje splendoru czy ratuje sytuację, by nie było śmiertelnie nudno?

Fajne te owce, ale wypuśćmy je z powieści, one tam są bardzo zagubione. 

"Triumf owiec" Leonie Swann, tłumaczył Maciej Nowak-Kreyer, Amber, 2011.

poniedziałek, 6 stycznia 2025

"Konklawe" Robert Harris - audiobook


 Jest styczeń, słuchałam tej książki w sierpniu zeszłego roku, a w międzyczasie ukazał się film na podstawie tej powieści.  Widział już ktoś?

Konklawe to konklawe, wybór papieża po śmierci obecnego. Jak wygląda, to  mniej więcej wszyscy wiedzą, zgarnia się kardynałów z całego świata, zamyka w jednym miejscu i  każe wybrać papieża spośród nich. Jeśli nie uda się za pierwszym (drugim, trzecim itd) razem, to z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej leci czarny dym. Jak kardynałowie dojdą do porozumienia, to leci biały i habemus papam.

piątek, 3 stycznia 2025

"Powtórka" Ken Grimwood


 Jeff Winston umiera, ostatecznie i nieodwołalnie. Umiera na zawał serca w wieku czterdziestu trzech lat i gdyby był zwykłym człowiekiem, w tym  miejscu, czyli na dziesiątej stronie, książka by się skończyła. 

Jednak Jeff zwykłym człowiekiem nie jest. Umiera co prawda w 1988 roku, ale za to budzi się w 1963, w szkole, do której uczęszczał jako nastolatek. Tak, reakcją Jeffa był szok i niedowierzanie, a potem próba poradzenia sobie z nieoczekiwanym zmartwychwstaniem.