czwartek, 12 listopada 2009

Wysłałam

Do koleżanki z podaja dwie książki: - "Motyl i czołg" Hemingway'a - "Zazdrosny Estremadurczyk" Miguela Cervantesa Udało mi się uśpić małego w wózku, zanim dotarłam na pocztę, a przede mną były tylko dwie osoby, ale i tak czekałam ponad dwadzieścia minut! Obudził się Krzyś, oczywiście, sama bym się obudziła, jakby przestało bujać, a za to zaczęło trzaskać datownikami i pieczątkami. Ogólnie z nabytkami i ubytkami nie jestem całkiem na bieżąco, wciąż też czekam na czas i chęci, aby skatalogować zbiory (mam całkiem nowy regał!). Poza tym ogromnie rozrosła mi się lista linków, i wciąż nie mam czasu, żeby poważnie się w nie wczytać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz