Co można czuć? Mnóstwo rzeczy. Głód, radość, obawę, spokój, zmęczenie, euforię, zapach, szczęście, smak... To wszystko, a nawet więcej, odczuwa Maja podczas wycieczki w góry.
Gdy czytam dzieciom o pewnej sytuacji i o towarzyszącym jej odczuciu, pomagam uporządkować świat i emocje. Zwłaszcza że narracja w książce jest niespieszna, wręcz melodyjna. Towarzyszymy Mai w jej wędrówce, oglądamy świat jej oczami, cieszymy się z nią i boimy.
Jest i poradnik dla rodziców, są sentencje dotyczące strachu, zaufania czy szczęścia.
Mój ulubiony:
"Radość jest kamieniem filozoficznym, który wszystko przemienia w złoto.
Benjamin Franklin"*
Są oczywiście i ćwiczenia - ale jakie fajne! Zobaczcie:
Naśladujemy wyraz twarzy i nazywamy uczucia. Na rysunkach jest Maja. Dla nas: Mania.
Czyż ona nie jest śliczna? Cudownie narysowana, kilka kresek węglem na szarym papierze, odrobina kolorowej suchej pasteli czy kredy, a efekt jest zachwycający.
Przyznam się, że ilekroć patrzę na te ilustracje, mam wrażenie, że to wcale nie jest takie trudne i że mając kawałek papieru, ołówek i kredki można wyczarować coś równie pięknego. Jeszcze nie próbowałam, ale kto wie, kto wie.
Pokażę jeszcze jeden obrazek, chyba idealny na te zimne dni, bo pełen słońca, światła i radości.
Ach, chwilo, trwaj!
Jutro jadę z Marianką do logopedy, muszę jej pokazać te Maje, może je jakoś wykorzysta?
Bardzo dziękuję za książkę wydawnictwu Adamada!
---
* "Maja i jej świat. Uczucia" Anna Obiols, ilustracje SUBI Joan Subirana, przekład z hiszpańskiego Zofia Beszczyńska, Wydawnictwo Adamada, Gdańsk, 2015, s.35.
Nie jestem grupą docelową, ale ilustracje są cudowne!!!
OdpowiedzUsuńI jest ich mnóstwo i mogę się zachwycać. :)
UsuńCiekawa recenzja :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam również.
Usuń