Trochę trudno mi pisać o tym komiksie, właściwie nie wiem czemu. Więc może małymi kroczkami.
Oczy jest ta powieść? Ano, jak sama nazwa wskazuje, o życiu w Nowym Jorku. Autor tam spędził dzieciństwo i kawał życia i sportretował miasto wraz z mieszkańcami. W większości są to sceny gorzkie, ale bardzo prawdziwe. Czasem zabawne, czasem romantyczne, czasem przesmutne. Zawsze bardzo, bardzo prawdziwe, a do tego przesycone jakąś taką nostalgią... Czyżby za upływającym czasem? Za ludźmi, którzy już nie żyją? Za budynkami, których już nie ma? Za dawnym Nowym Jorkiem?
Kawał znakomitego rysunku o życiu. Zachęcam do obejrzenia kilku plansz na: http://comicbookfan.wordpress.com/2008/05/13/hello-city-people/
Edit: a tu kilka zdjęć NY.
"Nowy Jork. Życie w wielkim mieście" Will Eisner, tłum. Jacek Drewnowski, Wydawnictwo Egmont, Warszawa 2008.
Myślę, że to mi się może spodobać. Lubię takie klimaty, kiedyś uwielbiałam komiksy, może zaufundować sobie taką reaktywację?...
OdpowiedzUsuńPewnie, "Życie w Nowym Jorku" to jest wspaniały komiks. Najpierw czytałam "The contract with God trilogy" i tam jest takie opowiadanie "Life on Dropsie Avenue" - więcej można się z niego dowiedzieć o historii Stanów niż z niejednego podręcznika.
OdpowiedzUsuńNiestety, nakład wyczerpany. Nawet bezpośrednio w wydawnictwie nie mają.
OdpowiedzUsuńNiemcy też to wydali, ale cena jest lekko zniechęcająca - 35 euro.
Agnieszko - sprawdzaj od czasu do czasu na stronie incal.com.pl - dość dobrze zaopatrzona komiksowa księgarnia, tam właśnie składałam zamówienie.
OdpowiedzUsuńDzięki za tip, już notuję!
Usuń