środa, 21 maja 2014

Mój rok z ŚBK


Dziś ŚBK przedstawia kolejny - i już ostatni - post tematyczny. Ostatni, ale to to wcale nie znaczy, że grupa się rozwiązuje czy coś takiego, o nie, NIE. Po prostu zakończył się ten cykl. Post jest z gatunku podsumowujących.
Zastanawiałam się, jak zgrabnie wyrazić moje odczucia na temat ŚBK. Zgrabnie nie umiem, będzie zgrubnie.

OTÓŻ GRUPA ŚBK JEST ZAJEDWABISTA!

I na tym można by właściwie zakończyć, ale palce mnie świerzbią, by pochwalić się osiągnięciami.

Wyjątkowo dobrze oceniam to, że mieliśmy swój kawałek podłogi na Targach Książki w Katowicach, czyli panele dyskusyjne.


Kolejny wystrzałowy pomysł to nawiązanie współpracy z księgarnią Victoria w Zabrzu (zrujnuje mnie ta księgarnia kiedyś, nic tylko składam zamówienia), zaowocowało to całą masą imprez.


Wymiana książkowa - znakomity pomysł i należy to powtórzyć.


Spotkanie autorskie z Magdaleną Witkiewicz - to spotkanie pociągnęło za sobą szereg zdarzeń superprzyjemnych, nawiązałam bliższy kontakt z autorką, dostałam od niej dwie książki, a teraz obserwuję, jak się włóczy po Wietnamie. Do tego ośmieliło mnie to do zorganizowania na własną rękę spotkania autorskiego w przedszkolu mojego synka, ale to dopiero jutro, więc sza, nie zapeszam.


Jednak najważniejsza jest ta nić porozumienia między członkami grupy, to, że się rozumiemy, wspieramy, podrzucamy wzajemnie książki, wymieniamy pomysłami. Dla mnie to bardzo ważne. I chociaż nie byłam z ŚBK całego roku (rok temu w tym czasie byłam zajęta operacją i rehabilitacją Marianki, dołączyłam nieco później), to jestem z grupą mocno związana i zamierzam dalej działać, angażować się i tak dalej. To dla mnie frajda.


Dziękuję wam, blogerki i blogerzy ze Śląska.

6 komentarzy:

  1. Strasznie się cieszę, ze udało nam się stworzyć tak fantastyczną grupę! Uwielbiam Was :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspólne zainteresowania bardzo zbliżają. :)

      Usuń
  2. Gratuluję i życzę kolejnych udanych lat. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Kinga. A nie chcesz się przyłączyć do grupy?

      Usuń
    2. Miałabym trochę daleko na regularniejsze spotkania i akcje, ale przy najbliższej okazji chętnie podpytam o szczegóły. :) Śledzę akcje ŚBK i przyznaję, że bardzo mi się podobają.

      Usuń