wtorek, 12 czerwca 2018

"Fartowny pech" Olga Rudnicka - audiobook

Ostatnio odkryłam w mojej bibliotece olbrzymi wybór audiobooków, zaczęłam więc z zapałem testować jeden po drugim. "Fartowny pech" wzięłam, bo znałam już autorkę z powieści "Natalii 5" i liczyłam na trochę humoru.
Audiobook składał się z siedemnastu ścieżek, wysłuchałam trzynaście, po czym wyjęłam płytkę z odtwarzacza i odniosłam do biblioteki. Koszmarnie mi się jej słuchało, koszmarnie! 
Dlaczego przesłuchałam aż tyle, koszmarnie mi się jej słuchało? Bo wzięłam ją na podróż (wyjazd długoweekendowy) i nie miałam niczego innego do słuchania.
Dlaczego jej nie dokończyłam, skoro już miałam tyle przesłuchane? Bo słuchało mi się jej koszmarnie. 


Mamy tu trzech bohaterów głównych: Gianni (to pseudonim), jego brat Dziany (to nazwisko) i kolega brata Nadziany (też nazwisko). Zbieżność fonetyczna nazwisk i przydomków z pewnością nieprzypadkowa, ale kompletnie niewykorzystana.
Akcja kręci się wokół wojenek w przestępczym światku. Ma być śmiesznie, postacie mają być przerysowane, akcja ma się plątać w najróżniejsze supełki - i to wszystko jest. Bardzo jest. 

Tyle że ja tego nie kupuję. Postacie  są tak nieprawdopodobne, że aż zęby mnie bolały. Młoda dziewczyna z barankową trwałą? Facet, w obecności którego wysiada wszelka elektronika? Inny, którego paraliżuje (dosłownie) wdepnięcie w krowi placek? Wiem, miało być śmiesznie, taki kabarecik. Niestety, zamiast rozbawienia czułam zażenowanie. Okazałam się zupełnie niekompatybilna z tą książką. 


Sytuacji nie poprawił wcale lektor, Maciej Więckowski. Czytał, popełniając  dość częsty błąd (w moim mniemaniu) wśród mniej doświadczonych lektorów: starał się nadmiernie głosem różnicować role. Czasami mu to wychodziło, na przykład kwestie Padliny (mafijnego bossa),  a czasami zupełnie nie, bo w kwestiach damskich wpadał w falset, a tego moje ucho znieść nie umie.

Nie polecam. Z każdej strony.

"Fartowny pech" Olga Rudnicka, czyta Maciej Więckowski, Prószyński i spółka, Warszawa, 2014.




Fartowny pech [Olga Rudnicka]  - KLIKAJ I SłUCHAJ ONLINE
Fartowny pech [Olga Rudnicka]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE
 

3 komentarze:

  1. Mnie trudno przekonać się do audiobooków. Może jeszcze przyjdzie u mnie pora na nie? Pozdrawiam nocną porą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba (jak widać wyżej) bardzo starannie dobierać sobie lektury.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń