Dziś omówienie dwóch pozycji związanych z grami komputerowymi. Sama nie gram w Minecrafta ani Robloxa, dlaczego więc na moim blogu pojawiają się publikacje poświęcone tym grom? Och, to proste, mam dziewięciolatka na stanie, uległam jego namowom i zamówiłam.
"Roblox - encyklopedia postaci"
Figurka spoglądająca zza plastikowej szybki od razu przyciąga wzrok. To Outrageous Biulderman. Jak
piszą na stronie 22:
"Builderman - pionier Roblox, który zainspirował miliony do myślenia i tworzenia.
Jako oryginalny awatar używany przez CEO Roblox (Dawid Baszucki) Builderman służy za ikonę niezmierzonych możliwości platformy i nie przestaje rozpalać wyobraźni każdego aspirującego budowniczego".
Cóż - nie łapię tej ideologii, ale synowi się podoba. Oprócz mnóstwa postaci z gry, omówionych szczegółowo i w atrakcyjny wizualnie sposób, mamy też kilka stron dla kolekcjonerów figurek. Opisane i pokazane są figurki główne, dodatki, przedmioty, pojazdy i tym podobne.
Bardzo cenne uwagi zamieszczono na początku publikacji, między innymi:
"Nigdy nie zdradzaj swoich danych osobowych, nie mów nikomu, do jakiej szkoły chodzisz lub ile masz lat".
To ważne. Warto zamieszczać takie instrukcje.
Wydanie porządne: twarda oprawa i doskonałej jakości papier.
"Minecraft - wielka kolekcja konkstrukcji"
Zanim dobrałam się do środka, musiałam zdjąć opaskę i wysunąć szufladkę z pudełka. Dopiero wtedy mogłam się zapoznać ze zawartością zestawu, zawierającego:
- "Podręcznik teorii kreatywności",
- "Podręcznik kreatywnych konstrukcji",
- "Minecraft średniowieczny zamek- konstrukcje przestrzenne",
- dwie kartonowe plansze z nadrukowanymi i ponacinanymi siatkami do budowy elementów i postaci z gry,
- plakat.
Co do książek, moje dziecko było odrobinę zawiedzione, gdyż treść częściowo pokrywała się z zawartością innych podręczników, które już posiada. Kartonowe wycinanki wynagrodziły mu jednak ten zawód. Model bałwana powstał błyskawicznie!
Ponownie pochwalę za wykonanie: bardzo trwałe opakowanie, kredowy, sztywny papier, naprawdę ktoś tu się postarał.
Za możliwość zapoznania się z publikacjami dziękuję wydawnictwu Egmont.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz