Dane techniczne:
- format A5,- 50 żółtych kartek w linie z perforacją,
- zszyty dwoma zszywkami,
- tekturowy tył plus półokładka z informacjami od producenta (Taurus Studio, polski producent).
Wrażenia estetyczne:
Prawdę mówiąc, żadne. Ot, taki notesik do szybkich zapisków - wyrwać kartkę, jak jest zapisana i gotowe. Odrobinę przyciąga wzrok ten żółty kolor kartek, a tak to nie ma na czym oka zawiesić.Wrażenia z użytkowania:
Używa bardziej mój mąż niż ja, dokupują nowe bloki na miejsce już zapisanych. Zapisuje je po jednej stronie, bo tak wygodniej; wiadomo, jak to w blokach.Osobiście zapisałam tylko jedną stronę, ale za to użyłam kilkunastu piór i atramentów.Ciekawa jest faktura papieru - cudnie szumi pod stalówkami ściętymi (Plumix) - czad! W dotyku papier jest gładki, ale uwaga - czuć pod palcami nadrukowane linie. Nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałam.
Żółte kartki zmieniają nieco kolor atramentów, pomarańczowy Yu-Yake staje się niemal czerwony. Trudno.
Za to bardzo pochwalę papier, bo jeśli chodzi o przebijanie, to naprawdę spisuje się bardzo dobrze. Dodam jeszcze, że nigdzie nie znalazłam gramatury papieru, ale na oko to jakieś 70, góra 80 g/m2. Cienki. Toteż zdziwiło mnie, że nawet mokre, fleksujące stalówki nie zdołały go pokonać. Zdaje się, że tylko w jednym przypadku (Pelikan Script) coś niecoś atramentu przesiąkło na drugą stronę.
Pismo za to prześwituje, widać to zarówno po drugiej stronie zapisanej kartki, jak i na kartce, pod którą coś zapisano.
Świetna sprawa! Dzięki za recke, muszę kupić.
OdpowiedzUsuńMam już zamówienia :)
UsuńHej, hej - zapragnąłem znowu kupić sobie te notesy (kończy mi się zapasik, który pozyskałem dzięki Tobie:)) i niestety nie ma ich w selgros24.pl. Zadzwoniłem do producenta i powiedział, że powinny być, bo generalnie dalej dla nich robi, ale był bardzo mały popyt na linie, więc może nie być linii, wracały mu. Szkoda, bo fajne notesy.
OdpowiedzUsuń