sobota, 22 września 2018

"Post scriptum" Milena Wójtowicz

O słowiańskich demonach można pisać na poważnie albo z przymrużeniem oka.  Marta Krajewska wybrała pierwszy sposób, a Milena Wójtowicz drugi. Oba sposoby mają swoje plusy, ale uwaga: książka Mileny wprawiła mnie w wyśmienity humor!

Powieściowy świat pełen jest ludzi normatywnych i nienormatywnych. Do tych drugich zaliczają się: wietrznice, strzygi, kłobuki, wiły, rodzanice i inne istoty, które wcale nie znikły z powierzchni ziemi po porzuceniu wiary w Światowida, tylko przyczaiły się nieco.



Sabina Piechota z Brzegu koło Opola jest nienormatywna. Nie ma z tym jednak żadnego kłopotu, ba, więcej,  umiejętnie wykorzystała nadnaturalne zdolności i założyła firmę szkoleniową z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Prowadzi teraz zajęcia rozszerzone o część dotyczącą nienormatywnych. Jej przyjaciel, Piotr Strzelecki, także ma nadzwyczajne zdolności, ale w przeciwieństwie do Sabiny mocno tłumi je w sobie i wypiera ze świadomości, to kim/czym jest. Pracuje jako psycholog i wychodzi mu to doskonale, grono jego klientów nie ogranicza się bowiem do osób żyjących.

"Post scriptum" to trochę kryminał, choć nie do końca, nikt tu wszak nie pada trupem. Spróbujcie zabić nienormatywnego, hehe, zdziwicie się. Co nie zmienia faktu, że próba zabójstwa nastąpiła, co bardzo niepokoi Sabinę i Piotra. Para ta wraz z przyjaciółmi oraz ze wsparciem policji stara się wytropić niedoszłego zabójcę, robiąc przy tym mnóstwo szumu i zamieszania. Cała książka jest tak zwariowana, pogodna, pełna humoru i zabawnych scen oraz żartów z naszej rzeczywistości, że cały czas podczas czytania, CAŁY czas, podkreślam, miałam doskonały humor. Przy jednym fragmencie ryknęłam gromkim śmiechem i natychmiast postanowiłam, że mój mąż też musi to przeczytać. Przeczytał i bawił się równie dobrze, jak ja.

Polecam z całego mojego rozbawionego serca.

Książkę przeczytałam dzięki współpracy ŚBK z portalem Granice.pl

"Post scriptum" Milena Wójtowicz, Wydawnictwo Jaguar, Warszawa, 2018. 
Post Scriptum [Milena Wójtowicz]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz