Komiks pożyczony od kolegi z Częstochowy. No oczywiście. Popatrzcie na tytuł, to tamtejszy kod pocztowy.
Trudno mi ocenić ten komiks, bo wydaje mi się niespójny. Wizualnie jest naprawdę ciekawy: przepiękne kolory, czyli brąz, sepia i wszystkie pochodne.
Piękne widoki panoramiczne, ulice, domy, wnętrza z różnych perspektyw. Sceny dynamiczne narysowane z biglem, wprawne operowanie kadrem, czcionką.
To wszystko rozbija się o scenariusz, który jest dla mnie mało odkrywczy. Jeden człowiek kontra cały świat, zagadka do rozwiązania, tajemnicze zgony, tajemnicze obiekty, nadprzyrodzone rozwiązania. Sensacja, steampunk, kryminał? Nie wiem.
"42-200" scenariusz i rysunki: Andrzej Folhoc, black-F, 2012.
I znów mam ochotę na komiksy !
OdpowiedzUsuń