sobota, 10 lipca 2010

"Szesnaste lato Hanki" Janina Górkiewiczowa

Spaceruję sobie z Mamą (ona ma urlop i jest u mnie, potem będzie odwrotnie) i Krzysiem w wózku, a ona co i rusz zagląda do ogródków i ogląda kwiaty. A tam różności, kolorowe, duże, małe, popularne i wyjątkowe. Malwy. Niby zapomniane, staroświeckie, a pojawiające się dumnie w ogródkach, przed blokami, wysokie, obsypane kwiatami pojedynczymi, półpełnymi i pełnymi. Zaczęłam się zastanawiać, jaka książka kojarzy mi się z malwami, tymi wyglądającymi zza płota, rosnącymi przed bielonymi wiejskimi chatkami...

Znalazłam "Szesnaste lato Hanki" Janiny Górkiewiczowej. Najczęściej czytana książka tej autorki (w bNETce oceniło ją osiemnaście osób łącznie ze mną), bardzo słoneczna, pełna zarówno radości, jak i smutku.
Hanka ma szesnaście lat, mieszka na wsi, a jej rodzice wysłali ją do miasta, do szkoły z internatem, gdzie radzi sobie jak może - zarówno z nauką, jak i z towarzystwem rówieśników. Z tym drugim jest jej trudniej, z racji pochodzenia - i nie chodzi tu o żadne punkty, tylko jakby zderzenie światów: wiejskiej chałupy z wygódką za domem i szkolnego internatu z wykafelkowaną łazienką. Hanka kłamie na swój temat (wstydzi się), ubarwiając życie na wsi, ale trochę jej głupio. Najbardziej wtedy, gdy na wakacje razem z nią do domu jedzie jej przyjaciółka Danusia, sierota z domu dziecka...
Tego, jak zachowała się Danusia na widok zwykłego domu we wsi zamiast bogatej wiejskiej rezydencji, można się domyślić, a dziewczęta odtąd stały się nierozłączne. Tu następuje część słoneczna, wakacyjna, z malwami zaglądającymi do pokoju i lśniącą wodą w strumieniu. Wspaniała.
Smutek też się pojawia, głęboki ból po stracie bliskiej osoby jest dla Hanki jak czarna otchłań, w którą wpada, miota się i nie umie się wydostać.

Bardzo miło wspominam "Szesnaste lato Hanki", zawsze będzie kojarzyć mi się z upalnym latem.

Ocena: 4/6.

6 komentarzy:

  1. Witam:) Twoja recenzja brzmi zachęcająco. Lubię książki, gdzie możemy odnaleźć polską rzeczywistość. Zresztą nie tylko polską. Przecież dzięki powieściom poznajemy tyle miejsc!
    Pozdrawiam upalnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że Ci się podoba, książkę naprawdę polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubiłam tą serię, ale miałam i czytałąm zupełnie inne tytuły, niż te ,które polecasz. Postaram się znaleźć zarówno tę książkę, jak i "Złoty kolczyk", zaintrygowały mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie, czytałam te książkę w młodości, bardzo ciepło ja wspominam, chciałabym ją przeczytać jeszcze raz, szukam w internecie ale nie mogę znaleźć?, może ktoś pomoże? Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukaj na allegro, jest kilka egzemplarzy, parę złotych.

      Usuń
    2. Ucięło mi, parę złotych kosztuje plus koszt przesyłki, więc nie tak drogo.

      Usuń