"Rok w Krainie Czarów" Maciej Szymanowicz

Seria "Rok w..." udała się Naszej Księgarni nadzwyczajnie! Mamy już "Rok w lesie", "Rok w przedszkolu" i "Rok na wsi". Czas na Krainę Czarów!

Tym razem za rysowanie zabrał się pan Maciej Szymanowicz, którego rysunki uwielbiam. Postacie są takie pełniutkie, zaokrąglone i przepięknie wycieniowane.


Jakie to postacie? Ach, przeróżne!  Czerwony Kapturek, Babcia i Wilk; jest Śniąca Królewna, która śpi (i zapewni śni) na okrągło przez całą książkę; są Krasnoludki, których wszędzie pełno; jest Smoczydło będące łagodniejszą wersją smoka; Lampa Balladyna (kocham za nawiązanie do klasyki). Mnie osobiście bardzo urzekła para skrzydlatych istot: Paź Krotochwil i Wróżka Kwiatuszka, przypominają mi bowiem Motyla Emanuela z bajki o Makowej Panience oraz Rusałkę Amelkę (czeskie bajki mają w sobie urok, prawda?).

Co robią te wszystkie stworzenia przez cały rok? Różności! Leśne Licho dokazuje, Krasnoludki lepią bałwana, Wodnik jeździ na nartach, hrabia de von Sal ćwiczy latanie stylem Leonarda da Vinci, Mniamopotam łowi ryby w jeziorze, Lampa Balladyna wyczarowuje wiosenne kwiaty, Smoczydło przebiera się za wianek świętojański, Babcia grilluje kiełbaski, Koniorożec przegląda się w lustrze wody, Wilk jeździ na diabelskim młynie, Bajkopisarz puszcza winyle na gramofonie z tubą, Baba Jaga prowadzi wykład z techniki latania dla zaprzyjaźnionych wiedźmin, a Paź Krotochwil daje Wróżce wielką bombonierkę w kształcie serca. 

Z każdego miesiąca wybrałam tylko jedną postać, więc już widać, jak wiele tam się dzieje.  Cudna książka, bardzo polecam!

Za możliwość zapoznania się z książką bardzo dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia.

 "Rok w Krainie Czarów" Maciej Szymanowicz, Nasza Księgarnia, Warszawa 2017.